Reprezentant Belgii jest zaliczany do grona najlepszych bramkarzy na świecie i chociaż po udanych wypożyczeniach w Atlético Madryt wywalczył sobie miejsce w składzie londyńskiej ekipy, nie czuje się szczególnie zżyty z "The Blues".
W rozmowie dla dziennika "Sporza" 24-latek poruszył kilka kwestii. Wypowiedział się między innymi o swojej przyszłości i politycznych wydarzeniach, jakie miały miejsce na Wyspach Brytyjskich w ostatnich dniach.
- Nigdy nie zakończę swojej kariery w Chelsea - oświadczył Courtois.
- Funt już spadł na wartości. Będzie to miało wpływ na gospodarkę i na każdego, kto gra w Anglii - dodał.
- Zasady uzyskania pozwolenia na pracę są restrykcyjne. Jeśli wrócą, kluby z Premier League będą miały problemy - zakończył.