10 faktów o... Leroyu Sané

10 faktów o... Leroyu Sané fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Transfery.info

Ma dopiero 20 lat i rozegrał tylko jeden pełny sezon w dorosłej piłce, ale już bije się o niego pół Europy. Leroy Sané. Lada moment prawdopodobnie najdroższy niemiecki piłkarz w historii.


Skazany na sport


Sané był w zasadzie skazany na uprawianie sportu. Jego matka, Regina Weber była niemiecką gimnastyczką. I to nie byle jaką, bo na igrzyskach olimpijskich w 1984 roku w Los Angeles sięgnęła po brązowy medal. Ojciec z kolei przez lata występował w niemieckich, austriackich i szwajcarskich klubach. W latach osiemdziesiątych Souleyman Sané strzelił ponad 50 goli dla Freiburga (zdobył nawet koronę króla strzelców zaplecza Bundesligi), a potem reprezentował jeszcze barwy m.in. Norymbergi i Wattenscheid, w którym pierwsze piłkarskie kroki stawiał jego syn.

Szybkość po tacie

Zawodnik Schalke może podziękować rodzicom za gibkość, zwinność i szybkość, którą imponuje. Tę ostatnią z całą pewnością odziedziczył po Sané - seniorze, który w trakcie swojej kariery uchodził za jednego z najszybszych zawodników w Niemczech. Reprezentant Senegalu zasłynął z przebiegnięcia 100 metrów w 10,7 sekundy.

Mógł grać dla Francji


To oczywiście też za sprawą ojca. Młody Souleyman, który urodził się w Dakarze w wieku kilku lat przeniósł się do Francji. Tam reprezentował barwy kilku amatorskich drużyn. Jako sportowiec miał możliwość odbycia służby wojskowej jak najbliżej miejsca swojego zamieszkania. Gdy otrzymał powołanie, nie dopilnował jednak formalności i został oddelegowany do Schwarzwaldu. Resztę już znacie. Do Francji jako zawodnik już nie wrócił. Gdyby w ogóle się stamtąd nie ruszał, Leroy reprezentowałby pewnie dzisiaj jej barwy. Obywatelstwo francuskie zresztą posiada.

Bracia też kopią piłkę

Podobnie jak jego brat, Kim, który do zeszłego lata również grał w Schalke. Jest od niego starszy równo o rok i najczęściej występuje na prawej obronie. W ostatnim sezonie rozegrał kilkanaście spotkań w drugiej drużynie Norymbergi. W Schalke cały czas wychowuje się za to najmłodszy z braci, Sidi. Ma dopiero trzynaście lat. Sporo może się jeszcze pozmieniać, ale póki co szaleje na środku ataku. Może to on ma największy talent?

Nie znosi imprez


Mimo młodego wieku Sané to profesjonalista w każdym calu. Od zawsze marzył o tym, żeby zostać piłkarzem. Nie lubi imprez, ostrej zabawy, od lat jego największym hobby jest futbol. Nie pije nawet coli. Wszystko jest podporządkowane piłce. Jego ojciec przyznał kiedyś, że Leroy od zawsze jak nikt inny wpatrywał się zarówno w Leo Messiego, jak i Cristiano Ronaldo. Do tego pierwszego jest zresztą często porównywany.

Przedstawił się w Madrycie

Z drugim z kolei rywalizował już w Lidze Mistrzów. Marzec 2015 roku. To właśnie wtedy Sané trafił na usta całej piłkarskiej Europy. 20-latek miał nie grać przeciwko Realowi, ale kontuzji nabawił się Eric Choupo-Moting. Sané wszedł na murawę pół godziny po rozpoczęciu meczu. Od samego początku grał bez żadnych kompleksów. Błyszczał. W drugiej połowie zachwycił pięknym uderzeniem z dystansu na 3:3. Świetne uderzenie. Iker Casillas był bez szans, a Cristiano tylko stał jak wryty. Młokos przedstawił się szerszej publiczności.

Tylko jeden mecz w LM

Sané zanotował kapitalne spotkanie w Lidze Mistrzów, ale póki co ma je na koncie tylko jedno. Wcześniej występował w młodzieżowej LM, ale to zupełnie inny rozmiar kapelusza. W ostatnim sezonie Niemiec grał z Schalke w Lidze Europy. Zagrał w siedmiu meczach, trafił do siatki ze Spartą Praga.

Ma do wyrównania rachunki z City

Wszystko wskazuje na to, że Sané lada moment trafi do Manchesteru City. Z „The Citizens” mierzył się już kiedyś właśnie w młodzieżowej Champions League. To było dwa tygodnie przed pamiętnym meczem z Realem. Sané zanotował asystę, ale razem z młodszymi kolegami odpadł z Anglikami po rzutach karnych.


Debiut w cieniu ataku


Sané z powodzeniem grał w młodzieżowych kadrach Niemiec. Strzelał w nich gola za golem. W pierwszej reprezentacji zadebiutował jednak dopiero pod koniec zeszłego roku. W pamiętnym spotkaniu Niemców z Francuzami na Stade de France, podczas którego doszło do zamachów. Póki co uzbierał cztery mecze, w jednym - towarzyskim ze Słowacją - przebywał na boisku przez pełne 90 minut. Na Euro 2016 Joachim Loew wpuścił go na mniej niż kwadrans w spotkaniu z... Francją.

Strzela w co czwartym meczu

W Bundeslidze Sané zadebiutował o wiele wcześniej, bo na początku 2014 roku. Od tamtej pory strzela niemal w co czwartym ligowym meczu Schalke. W ostatnim sezonie z podobną częstotliwością również asystował. Minione rozgrywki to osiem goli i sześć asyst. Sami przyznacie, że jak na 20-latka to naprawdę robi wrażenie. Szybkość, przebojowość, brak kompleksów - z tego słynie. Oczywiście cały czas widać w jego grze rezerwy. Ciekawe czy z czasem uda mu się dorównać swoim idolom. 

Więcej na temat: Leroy Sané Schalke Manchester City

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Leicester City dopięło swego! Błyskawiczny powrót do Premier League stał się faktem [OFICJALNIE] Leicester City dopięło swego! Błyskawiczny powrót do Premier League stał się faktem [OFICJALNIE] Albert Rudé nie powstrzymał emocji. Co za reakcja po bramce Wisły Kraków [WIDEO] Albert Rudé nie powstrzymał emocji. Co za reakcja po bramce Wisły Kraków [WIDEO] „Powinni zapakować go w karton z kokardką i wysłać”. Dziennikarz bez ogródek o piłkarzu FC Barcelony „Powinni zapakować go w karton z kokardką i wysłać”. Dziennikarz bez ogródek o piłkarzu FC Barcelony Liverpool wybrał nowego trenera. „Here we go!” Liverpool wybrał nowego trenera. „Here we go!” OFICJALNIE: Bartosz Białkowski odchodzi z klubu OFICJALNIE: Bartosz Białkowski odchodzi z klubu Jan Faberski z bramką dla Ajaksu Amsterdam U-18. Polak pomógł w zwycięstwie z Feyenoordem Rotterdam [WIDEO] Jan Faberski z bramką dla Ajaksu Amsterdam U-18. Polak pomógł w zwycięstwie z Feyenoordem Rotterdam [WIDEO] Dawid Szulczek nie dla tego klubu? „Nie ma żadnych rozmów” Dawid Szulczek nie dla tego klubu? „Nie ma żadnych rozmów” W poprzednim sezonie zdobył ponad 30 bramek, będzie grał w Interze Mediolan. „Here we go!” W poprzednim sezonie zdobył ponad 30 bramek, będzie grał w Interze Mediolan. „Here we go!”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy