Milik w Napoli. Jutro testy medyczne!

Gianluca Di Marzio poinformował, że jutro reprezentant Polski zjawi się we Włoszech, by przejść testy medyczne. Jeśli te nie wykażą niczego nieoczekiwanego, wówczas podpisze pięcioletnią umowę. Jej warunki są już ustalone.

Włoski dziennikarz, specjalista od rynku transferowego przekonuje, że wicemistrzowie kraju zapłacą za 22-latka 25 milionów euro. Ponadto w umowie transferu znajdą się bonusy wynoszące łącznie kolejne pięć milionów. Oznacza to, że napastnik zostanie wówczas jedynie najdroższym Polakiem w historii i najdrożej sprzedanym zawodnikiem przez Ajax. Nie pobije natomiast rekordu Eredivisie.

Holendrzy pieniędzmi zarobionymi na Miliku będą musieli się podzielić z Bayerem, który oddając go do Amsterdamu zapewnił sobie 20-30% (media nie są zgodne) kwoty następnego transferu. Ponad pół miliona euro zarobi natomiast Rozwój Katowice, pierwszy w karierze klub piłkarza.

Należy pamiętać, że polskie i holenderskie media podają inne ceny transakcji. Mowa nawet o 35 milionach euro (wówczas padłby rekord Eredivisie). Bez oficjalnego oświadczenia trudno jednak oszacować, które raporty są prawdziwe. Nawet biorąc pod uwagę wiarygodność źródeł.

Co ciekawe, Przemysław Pańtak, reprezentujący interesy Milika oświadczył dzisiaj, że Polak na pewno wystąpi w rewanżowym spotkaniu Ajaksu z PAOK-iem Saloniki w ramach eliminacji do Ligi Mistrzów. Możliwe, że takie są uzgodnienia pomiędzy klubami. Jednocześnie potwierdził, że rozmawiał z przedstawicielami Napoli.