Niemiecki bramkarz został sprowadzony na Anfield przez Juergena Kloppa, by powalczyć z Simonem Mignoletem o bluzę z numerem 1. Teraz wygląda na to, że 23-latek opuści nawet cztery pierwsze spotkania nowego sezonu ligi angielskiej.
Podczas przedsezonowego sparingu Liverpoolu z Chelsea Karius zderzył się bowiem z Dejanem Lovrenem i złamał jedną z kości w ręce, przez co ominie go 8 do 10 tygodni. 23-latek po incydencie został co prawda na murawie, jednak gdy spotkanie dobiegło końca, odczuwał pewien dyskomfort. W czwartek zawodnik przeszedł badania, które wykazały powagę urazu.
Teraz były golkiper Mainz powróci do Wielkiej Brytanii i niewykluczone, że będzie musiał nawet przejść operację.