Rozgrzany fotel Dariusza Wdowczyka. Wisła przegrała swój siódmy mecz z rzędu

Rozgrzany fotel Dariusza Wdowczyka. Wisła przegrała swój siódmy mecz z rzędu fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info

Piękne bramki gospodarzy, przestrzelony rzut karny Piotra Tomasika i emocje do ostatniej sekundy spotkania. Komplet widzów w Białymstoku obejrzał świetne widowisko zakończone wygraną Jagiellonii.

Dziwne rzeczy dzieją się w tym sezonie Lotto Ekstraklasy. Po ośmiu kolejkach z trudem znaleźć w czołówce tabeli drużyny, które w poprzednich rozgrywkach rządziły w piłkarskiej Polsce. Legia Warszawa tuła się gdzieś w dolnych rejonach zestawienia, myślami będąc przy meczach w Lidze Mistrzów. Piastowi bliżej do strefy spadkowej niż do miejsc pucharowych, a Cracovia spadła do dolnej ósemki. Honoru pucharowiczów broni Zagłębie Lubin, ale i im przydarzyła się wpadka w ostatnim meczu z Wisłą Płock. W takiej sytuacji prym w Ekstraklasie wiodą Lechia Gdańsk, Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Korona Kielce i Jagiellonia, która po przerwie na kadrę podejmowała przeżywającą kryzys Wisłę Kraków.

Znak czasów

Danuta Rinn w swoim hicie „Gdzie ci mężczyźni?” powstałym w 1975 roku śpiewała o pokoleniu mężczyzn, których chciała ujrzeć w realnym życiu. Dziś każdy fan „Białej Gwiazdy” również może zaśpiewać: Gdzie ta Wisła Kraków? Na miarę naszych czasów! Bo to, co w obecnym sezonie wyprawiają piłkarze Dariusza Wdowczyka nie można nazwać grą w piłkę. Wiślacy przegrali ostatnie sześć spotkań, zdołali strzelić tylko cztery gole, a stracili aż 15! Krakowianom bokiem wychodzą próby gry ustawieniem 1-3-5-2, który usilnie wprowadzał opiekun tej drużyny. Najbardziej na tych kombinacjach ucierpiała defensywa, która przestała funkcjonować jak należy, a Wisła z ofensywnego potwora przeobraziła się w pośmiewisko całej ligi.

Jeżeli dodamy do tego kilka podstawowych faktów (Jagiellonia strzeliła najwięcej goli w Lotto Ekstraklasie, Wisła straciła ich najwięcej i jako jedyna drużyna nie zdobyła punktu na wyjeździe) gościom z województwa małopolskiego nie mogła pomóc nawet historia ostatnich meczów między tymi drużynami (Wisła wygrała trzy ligowe mecze z rzędu).

Bezwolne manekiny

- Ta przerwa była właśnie po to, aby popracować nad wszystkim, co w ostatnim czasie nie funkcjonowało dobrze – mówił przed niedzielnym spotkaniem Dariusz Wdowczyk. Po obejrzeniu meczu można napisać wiele, ale na pewno nie to, że Wisła solidnie przepracowała dwutygodniową przerwę w rozgrywkach. Piłkarze „Białej Gwiazdy” mieli skupić się na tym, aby większa liczba zawodników brała odpowiedzialność za grę całego zespołu, ale znowu nie wszystko poszło tak jak należy. W pierwszej części gry – najlepszej w wykonaniu Jagiellonii – obrona Wisła zachowywała się jak tratwa podczas sztormu i wszyscy na stadionie przy ulicy Słonecznej mieli pewność, że prędzej czy później piłka znajdzie się w siatce Michała Miśkiewicza.

To co najsłabiej funkcjonowało w zespole gości to – oczywiście – defensywa. Kwartet obronny Wisły miał olbrzymie problemy z szybkimi skrzydłowymi Jagi, a to co wyprawiał Adam Mójta podchodziło pod zwolnienie dyscyplinarne. W ciągu pierwszych 20. minut były obrońca Podbeskidzia Bielsko-Biała popełnił pięć kluczowych błędów i tylko cud sprawił, że krakowianie stracili jedną bramkę.

„Żółto-czerwoni” kolejny raz zaprezentowali swój najlepszy futbol. Szybcy skrzydłowi, świetny Konstantin Vassiljev, który doskonale rozdzielał piłki swoim partnerom i odpowiednie zaangażowanie i dyscyplina taktykczna. Podopieczni Michała Probierza radują swoją postawą całą piłkarską Polskę i kolejny raz udowodnili, że w tym sezonie mogą należeć do czołowych ekip Lotto Ekstraklasy. Jedyne do czego możemy się przyczepić po dzisiejszym to do płynności gry i skuteczności. Białostoczanie po pierwszej połowie powinni wygrywać 3:0, a po strzelonych bramkach oddali inicjatywę gościom, którzy zdołali zdobyć kontaktowe trafienie, a obroniony rzut karny mógł dodać w ich poczynania dodatkowe siły.

Ostatecznie krakowianom zabrakło czasu na zmianę rezultatu i Wisła zasłużenie wróci do Krakowa bez punktów. „Biała Gwiazda” nadal tkwi w kryzysie, a piłkarze nie przypominają zespołu, który w poprzednim sezonie – zwłaszcza w rundzie wiosennej – grał najlepszą piłkę w Polsce. Dziś bardziej przypominają bohaterów z wspomnianej piosenki Danuty Rinn: „Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane, gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane”. A na końcu Dariusz Wdowczyk, który tylko raz przegrał z Michałem Probierzem (Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 5:0), ale porażkę przypłacił dymisją. Jaki los czeka go teraz?

Jagiellonia Białystok – Wisła Kraków 2:1 (1:0)
Bramki:
Chomczenowski (12’), Vassiljev (73’) – Małecki (85’)

Jagiellonia: Kelemen [4,5] – Grzyb [3,5], Runje [4], Guti [4], Tomasik [3,5] – Góralski [3,5], Romanczuk [4] – Frankowski [5] (81’ Mystkowski), Vassiljev [4,5] (86’ Szymański), Chomczenowski [5] – Świderski [3,5] (61’ Górski [3,5])

Wisła: Miśkiewicz [3,5] – Jović [2,5], Guzmics [2,5], Sadlok [2,5], Mójta [2] – Boguski [3], Mączyński [3], Popović [3], Małecki [3,5] – Zachara [3] (78’ Drzazga), Brożek [3]

Żółte kartki: Tomasik, Chomczenowski – Popović, Sadlok, Małecki, Jović

Widzów: 18 646
Sędzia:
Paweł Raczkowski [4]

Plus meczu Transfery.info: Przemysław Frankowski (Jagiellonia Białystok)

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Tomasz Hajto planuje powrót na ławkę trenerską? „Jak to widzę, chętnie pokazałbym, jak się prowadzi zespół” Tomasz Hajto planuje powrót na ławkę trenerską? „Jak to widzę, chętnie pokazałbym, jak się prowadzi zespół” „Obserwują go w każdym spotkaniu”. Gwiazda Górnika Zabrze rozchwytywana „Obserwują go w każdym spotkaniu”. Gwiazda Górnika Zabrze rozchwytywana João Cancelo roztrzęsiony po meczu Ligi Mistrzów. „Życzą śmierci mojemu dziecku. Krytykujcie mnie, ale zostawcie moją rodzinę” João Cancelo roztrzęsiony po meczu Ligi Mistrzów. „Życzą śmierci mojemu dziecku. Krytykujcie mnie, ale zostawcie moją rodzinę” Zinédine Zidane zainteresowany pracą w tym klubie! „Monitoruje sytuację” Zinédine Zidane zainteresowany pracą w tym klubie! „Monitoruje sytuację” Transfery - Relacja na żywo [20/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [20/04/2024] AC Milan z ostateczną decyzją w sprawie Stefano Piolego AC Milan z ostateczną decyzją w sprawie Stefano Piolego „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy