Brazylijczyk był bohaterem ostatniego dnia letniego okna transferowego, dość nieoczekiwanie wracając do Chelsea. Anglicy zapłacili za defensora 32 miliony funtów. Kia Joorabchian, agent zawodnika, przedstawił przebieg transferu.
- Operacja została sfinalizowana późno, ostatniego dnia, ale nie wszystko zaczęło się w ostatniej chwili - oświadczył przedstawiciel piłkarza.
- Kilka dni przed zamknięciem okna rozpoczęliśmy rozmowy, chociaż sądzę, że Chelsea miała go w planach wcześniej, chociaż najpierw rozważała inne opcje - dodał.
- Transfer to zasługa Davida. Nie sądzę, by PSG chciało go sprzedaż, ale on chciał wrócić do Londynu. Gdy Anglicy złożyli ofertę, wszystko było jasne - zakończył.