Wynik spotkania bardzo szybko otworzył Ricardo Pereira. Gdy wyrównał Benjamin Moukandjo, wydawało się, że skończy się ono remisem. Wtedy jednak do akcji wkroczył Balotelli, który w 86. minucie popisał się znakomitym uderzeniem z szesnastu metrów. Równie ładna była w tej akcji asysta Wylana Cypriena.
Po strzeleniu gola Balotelli zdążył jeszcze wylecieć z boiska. O ile jednak pierwszą żółtą kartkę - za zdjęcie koszulki po zdobyciu bramki - otrzymał w pełni zasłużenie, to druga, już z doliczonego czasu gry, była dość kontrowersyjna. Włoch zobaczył ją po niewielkiej przepychance ze Stevenem Moreirą.
Nice dowiozło wynik 2:1 do ostatniego gwizdka i obecnie z 20 punktami na koncie jest liderem Ligue 1.