Organ dyscyplinarny europejskiej federacji - Appeals Body - postanowił utrzymać karę nałożoną na warszawski klub za wydarzenia mające miejsce podczas meczu z Borussią Dortmund. Oznacza to, że trybuny przy Łazienkowskiej 3 nie wypełnią się kibicami, gdy do stolicy zawita Real Madryt.
Mistrzowie Polski czekają teraz na pisemne uzasadnienie dzisiejszej decyzji i zapowiadają dalsze starania, czyli skorzystanie z ostatniej szansy, jaką może być odwołanie się do Trybunału Arbitrażowego. Szanse na wygranie całej sprawy są jednak bardzo znikome.
Mecz Legii z Realem w ramach czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów odbędzie się 2 listopada.