Wojnę pomiędzy Argentyńczykiem, a
najbardziej zagorzałymi fanami Interu wywołały fragmenty jego
książki, w których piłkarz opisał pewne spotkanie z kibicami
„Nerazzurrich”. Ci bardzo szybko wystosowali oświadczenie,
przekonując, że książka jest pełna bzdur. Przeczytacie je TUTAJ.
Kolejne godziny pokazują, że raczej
nie ma szans na dojście do porozumienia obu stron. Fani Interu dali
wyraz swojej nienawiści podczas niedzielnego meczu z Cagliari.
Icardi biegając po murawie mógł przeczytać zaadresowany w swoim
kierunku transparent: „Nie jesteś mężczyzną, nie jesteś
kapitanem, jesteś kawałkiem gówna”. Na domiar złego
Argentyńczyk nie wykorzystał w tym spotkaniu karnego, a Inter
przegrał 1:2.
Kibice zostawili również „wiadomość” w
pobliżu jego domu. „Jesteśmy tutaj... Gdy twoi argentyńscy
przyjaciele przybędą, powiesz nam o tym, czy zachowasz się jak
tchórz?” - można było przeczytać na transparencie, odnoszącym
się do rzekomych pogróżek 23-latka w kierunku fanów.
Nie można wykluczyć, że Icardi przez
całe zamieszanie nie tylko straci opaskę kapitańską, ale również
opuści Mediolan. Spore zainteresowanie jego osobą wykazuje Arsenal.
TUTAJ wcześniejsza odpowiedź zawodnika na oskarżenia kibiców.