O smutnej historii Ricksena całkiem niedawno pisaliśmy szerzej TUTAJ. Były zawodnik m.in. Glasgow Rangers od 2013 roku toczy nierówną walkę ze stwardnieniem zanikowym bocznym. Choroba jest nieuleczalna, ale 40-latek się nie poddaje. Dla wielu jest prawdziwym wzorem.
Holender podczas spotkania z
legionistami był gościem Cristano wraz z wdową po Stefano
Borgonovo, włoskim obrońcy, który jakiś czas temu zmarł na ALS.
Oboje oglądali spotkanie z loży, ale na tym się nie skończyło.
Po
ostatnim gwizdku Portugalczyk spotkał się bowiem z Ricksenem,
pokazując mu jak bardzo go wspiera. Nie zabrakło również
specjalnego prezentu. 31-latek podarował starszemu koledze z boiska
swoją koszulkę.