Rojadirecta wystartowała w 2005 roku i
od samego początku oferowała transmisje z wydarzeń sportowych, w
tym oczywiście spotkań piłkarskich. Portal wielokrotnie znajdował
się na celowników organów ścigania. Wszystko przez skargi kanałów
telewizyjnych, w tym Canal+, dotyczące naruszenia praw autorskich.
Rojadirecta była już kilkukrotnie blokowana, ale za każdym razem
udawało się jej wracać.
Wciąż nie wiadomo jak sprawa
potoczy się tym razem. W czwartek Seaone pojawił się w sądzie w
La Coruñii. Po rozprawie trafił do aresztu.
Szacuje się,
że może on zarabiać na swojej stronie nawet dwa miliony euro rocznie.
Aresztowano właściciela strony ze streamami!
fot. Transfery.info
Igor Seoane, właściciel strony Rojadirecta, ma poważne kłopoty.