Gwiazdor Barcelony po trzech spotkaniach przerwy wrócił do kadry „Albicelestes”, ale nie zdołał pomóc swojej drużynie narodowej w odniesieniu zwycięstwa nad reprezentacją „Canarinhos”. Dla Argentyny była tu już trzecia porażka w trwających eliminacjach do Mistrzostw Świata oraz czwarty mecz z rzędu bez wygranej.
Z tego też powodu sytuacja podopiecznych Edgarda Bauzy w tabeli strefy CONMEBOL mocno się skomplikowała. Dwukrotni zdobywcy Pucharu Świata po jedenastu kolejkach zajmują dopiero szóstą pozycję i mają osiem punktów straty do liderującej Brazylii oraz jeden do lokaty gwarantującej start w barażach.
- Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Do pierwszego gola mecz był wyrównany, a my graliśmy dobrze - stwierdził Messi po spotkaniu z „Canarinhos”.
- Teraz musimy już jednak myśleć o spotkaniu z Kolumbią. Nie możemy w nim popełniać błędów z poprzednich pojedynków. Dobrze, że wciąż jesteśmy zależni od własnych wyników, ale nie możemy już tracić punktów. Musimy być silni, aby wydostać się z tej sytuacji. Powinniśmy być zjednoczeni, bo wszyscy chcemy tego samego, czyli awansu na Mistrzostwa Świata - dodał 29-latek.