Egipcjanin dołączył do drużyny "Kanonierów" w styczniu tego roku za pięć milionów euro. Okazuje się jednak, że angielscy skauci nie planowali początkowo obserwować pomocnika, a zależało im na jego klubowym koledze. Elneny zdradził szczegóły swojej przeprowadzki do Londynu w rozmowie z "DMC Sports".
- Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy dołączyłem do Arsenalu, ale zapytałem jednego ze znajomych, jak w ogóle doszło do negocjacji, od kiedy mnie obserwowali - rozpoczął pomocnik.
- Powiedział mi, że skauci Arsenalu byli w Bazylei, by obserwować Fabiana Schära, to właśnie wtedy zwrócili na mnie uwagę. Wszyscy w Basel wiedzieliśmy, że Schär był z nimi łączony i za każdym razem, kiedy sezon się kończył, gratulowaliśmy mu, ponieważ sam mówił, że transfer był bliski realizacji. Później jednak wszystko się zmieniało.
- Mój agent powiedział mi, że Arsenal często obserwował Schära, ale zwrócili na mnie uwagę i za każdym razem byli pod wrażeniem moich występów i rozwoju. W końcu postanowili sprowadzić mnie zamiast niego.