Gościem specjalnym meczu rozgrywanego na Stadium of Light był Bradley Lowery. Chłopiec, który od urodzenia jest wielkim fanem futbolu, walczy z nowotworem złośliwym - neuroblastomą. Jego życie przepełnione jest bólem i cierpieniem, ale mimo przeciwności losu mały bohater nie zamierza się poddawać.
Tuż przed meczem chłopiec wszedł na murawę i spełniając jedno ze swoich marzeń, pokonał bramkarza „The Blues”. To jednak nie wszystko. Z Bradleyem na jego ukochanym stadionie spotkali się bowiem wszyscy zawodnicy Chelsea. Londyńczycy z Ceskiem Fàbregasem i Diego Costą na czele podarowali mu koszulkę i zrobili sobie wspólne zdjęcie.
To nie pierwszy raz, gdy kluby Premier
League wsparły młodego fana Sunderlandu. Kilka miesięcy temu
Bradley przed meczem „Czarnych Kotów” z Evertonem wyprowadzał
za rękę jednego ze swoich największych idoli, Jermaina Defoe.
Jakiś czas później „The Toffees” zasilili również
konto zbiórki na jego leczenie kwotą 200 tysięcy funtów.