Król strzelców Euro 2016 i laureat
trzeciego miejsca w plebiscycie „Złotej Piłki” od dawna łączony
jest z transferem do Premier League. Bardzo zainteresowany jego
sprowadzeniem jest chociażby José Mourinho, który chętnie
widziałby go w swoim Manchesterze United. 25-latek w rozmowie z
„France Football” stonował jednak nastroje osób czekających na
taki transfer.
- Czuję się bardzo dobrze w Madrycie i
szczerze mówiąc, nie widzę swojego odejścia. Ludzie często
wspominają o Anglii, ale przecież jestem tutaj - stwierdził
Francuz.
Griezmann zdradził jednak, jakie jest jego wymarzone miejsce do zakończenia kariery. - Bardzo chciałbym skończyć grać w Stanach. Kocham ten kraj. Chciałbym mieć karnet na NBA i chodzić na mecze razem z dziećmi. Widzę to już teraz - przyznał.
W jakim dokładnie klubie chciałby
występować 25-latek? - Nad tym się jeszcze nie zastanawiałem i
nie wiem, jakie miasto wybiorę, ale dlaczego miałbym nie zagrać w
Miami u Beckhama? Występy pod jego okiem byłyby świetne -
powiedział.