Wolfsburg z problemem. Miał być bardzo ciekawy trener, nie ma nikogo

David Wagner odrzucił propozycję przedstawicieli Wolfsburga i nie zamierza w najbliższym czasie rozstawać się z Huddersfield Town.

Włodarze ekipy z Volkswagen-Arena od dłuższego czasu poszukują nowego szkoleniowca, który przejąłby na stałe zespół po zwolnionym w połowie października Dieterze Heckingu. Tymczasowo po nim obowiązki szkoleniowca pierwszego zespołu „Wilków” przejął Valérien Ismaël, pracujący do tej pory z zespołem rezerw.

W ostatnim czasie w niemieckich mediach pojawiły się informacje, mówiące o tym, że Francuz w trakcie zimowej przerwy wróci na swoje poprzednie stanowisko, ponieważ nowym sternikiem Wolfsburga zostanie David Wagner.

45-letni szkoleniowiec dość szybko zdementował te doniesienia i zapewnił, że nie zamierza opuszczać szeregów Huddersfield Town.

- Słyszałem wiele plotek na temat swojej przyszłości, dlatego postanowiłem przerwać milczenie w tej sprawie. To prawda, że kilka klubów z Bundesligi wyraziło zainteresowanie moją osobą, ale ja postanowiłem zostać w Anglii, ponieważ moim celem jest osiąganie coraz lepszych wyników z Huddersfield Town - powiedział menadżer angielskiej drużyny.

Były reprezentant Stanów Zjednoczonych i trener zespołu rezerw Borussii Dortmund w trwającym sezonie dobrze radzi radzi na zapleczu Premier League, ponieważ jego ekipa zajmuje wysokie czwarte miejsce w tabeli Championship.