Przypomnijmy, że przenosiny zawodnika
Chelsea do Chin w zimowym okienku transferowym zostały już
oficjalnie potwierdzone. „The Blues” mają otrzymać za niego 60
milionów funtów, a sam zawodnik może liczyć na wynagrodzenie
rzędu 400 tysięcy tygodniowo.
- Myślę, że cała rodzina
Oscara jest zadowolona z tego ruchu, ponieważ nie będzie musiała
martwić się już o finanse. Nie wiem, dlaczego ludzie podejmują
takie decyzje. Dla mnie to nie jest rozwiązanie. No chyba, że
chodzi o wyjazd na wakacje - przyznał niemiecki szkoleniowiec.
-
W tym momencie liga chińska nie jest miejscem, gdzie zawodnicy chcą
grać i jedynym sposobem na to, żeby ich tam ściągnąć są
pieniądze. Jeśli ktoś decyduje się na taki ruch, ciężko go w
jakikolwiek sposób zatrzymać. Wiem, że niektóre kluby patrzą w
podobny sposób na Anglię, ale w dzisiejszych czasach w każdej
mocnej lidze można zarobić wielkie pieniądze. To powinno
wystarczyć zawodnikom, w szczególności tym najlepszym - stwierdził Klopp, dodając:
- Mogę tylko powiedzieć,
że my nie próbujemy przekonać do siebie piłkarzy pieniędzmi, a
drogą, którą podążamy.
Klopp w ostrych słowach o transferze Oscara
fot. Transfery.info
Szkoleniowiec Liverpoolu, Jürgen Klopp, zabrał głos w sprawie transferu Oscara do chińskiego Shanghai SIPG.
Więcej na temat:
Oscar dos Santos Emboaba Junior
Anglia
Chelsea FC
Liverpool FC
Jürgen Klopp
Trenerzy
Niemcy