Obecny sezon jest dla Hiszpana trzecim w barwach „The Potters”. Po przyzwoitej pierwszej części poprzedniego, były zawodnik Barcelony w lutym związał się z angielskim klubem nową umową, która łączy go z nim do 30 czerwca 2020 roku.
Problem w tym, że 26-latek po podpisaniu nowego kontraktu zaczął grać coraz mniej i w ostatnich miesiącach sytuacja ta nie uległa zmianie. W trwających rozgrywkach Bojan spędził na murawach Premier League 446 minut, raptem pięciokrotnie wychodząc w pierwszym składzie. Nie przeszkodziło mu to jednak w strzeleniu trzech goli.
O sytuację Bojana zapytany został
Mark Hughes, który stwierdził, że doskonale zdaje sobie sprawę z
tego, iż Hiszpan chce grać więcej. On również chciałby dać mu
tę możliwość, a pomocny może być w tym zbliżający się Puchar
Narodów Afryki, na który wyjedzie kilku graczy Stoke.
Zdaniem
„Marki” te słowa szkoleniowca „The Potters” nie przekonały
Bojana i będzie on rozglądał się za nowym klubem. Latem
26-latkiem interesowały się chociażby takie drużyny jak Valencia
czy Real Sociedad.