Od początku styczniowego okna transferowego o zawodnika zabiega Middlesbrough, prowadzone przez Aitora Karankę. Hiszpan zapowiedział, że chce wychowanka Barcelony w swoich szeregach i negocjacje trwają.
Media informowały, że beniaminek Premier League oferuje od 10 do 12 milionów funtów i rozmowy zmierzają w dobrym kierunku. Tymczasem weto postawić miał Mark Hughes, uznając że chce zatrzymać skrzydłowego, bo wiąże z nim plany na przyszłość.
26-latek ma jednak dosyć przesiadywania na ławce rezerwowych (w ostatnim spotkaniu nie było go nawet w kadrze meczowej) i nie zamierza uszanować decyzji menadżera. „Sky Sports” podaje, że Bojan zakomunikował działaczom, iż domaga się zgody na odejście.