Pomysły dyrektora technicznego FIFA są
naprawdę szalone. Plany Holendra, który piastuje swoją funkcję od
września zeszłego roku, zakładają m.in. likwidację przepisu o
spalonym, kary czasowe zamiast kartek czy też „shootouty” w
miejsce klasycznych rzutów karnych. O wszystkim szerzej możecie
przeczytać TUTAJ.
Gourcuff został zapytany na
konferencji o to, co myśli o takich propozycjach i nie zamierzał
owijać w bawełnę. - To największe bzdury, jakie w ostatnim czasie
przeczytałem, a sporo czytam. Bezgraniczna głupota - stwierdził
trener Kamila Grosickiego.
- Przepis dotyczący spalonego
jest przejawem inteligencji. Jeśli zostanie zlikwidowany, zniknie
cała praca zespołowa. To fundamentalna sprawa. Jeśli ktoś tego
nie rozumie, kompletnie nie rozumie futbolu - przyznał 61-letni
Francuz.
Prowadzona przez Gourcuffa drużyna zajmuje obecnie
siódme miejsce w tabeli Ligue 1. W najbliższy weekend Grosicki i
spółka zagrają na wyjeździe z Guingamp.