21-letni skrzydłowy
bądź cofnięty napastnik jeszcze kilka lat temu zapowiadał się na
solidnego piłkarza. W wieku 14 lat trafił do Chelsea, w której
przechodził przez kolejne szczeble drużyn juniorskich. W sezonie
2011/2012 zadebiutował w zespole do lat 18. Z czasem występował w
nim coraz regularniej, kończąc rozgrywki 2013/2014 z ośmioma
trafieniami w 11 ligowych spotkaniach.
Anglik trafił również
do siatki w spotkaniu UEFA Youth League ze Steauą Bukareszt. W sumie
rozegrał w niej trzy mecze.
Później było już gorzej.
Latem 2014 roku młody zawodnik przeniósł się z Chelsea do
Szwecji, a dokładniej do drużyny Assyriska. Po roku zmienił ją na
hiszpańskie Almudévar, by po kolejnych 12 miesiącach trafić do
Gouveia z Portugalii.
Do Polski były gracz Chelsea trafił
za sprawą menedżera, który przywiózł również dwóch innych
zawodników. Nie znaleźli oni jednak chętnych do zatrudnienia.
W
sobotę Gnahore zagrał w sparingu Pelikana ze Zniczem Pruszków
(0:1). Jak poinformował Piotr Zajączkowski, to właśnie po nim
zadecyduje, co dalej. Jak na razie 21-latek zdążył się już
pochwalić wspólnymi zdjęciami z José Mourinho.
Polski trzecioligowiec testuje byłego gracza Chelsea!
fot. Transfery.info
Ambrose Gnahore jest testowany przez Pelikana Łowicz.