Togijczyk nie jest związany z żadnym klubem od lata zeszłego roku. Napastnik rozstał się wtedy z Crystal Palace, w którym spędził sześć miesięcy. W sumie rozegrał w koszulce „Orłów” 12 ligowych spotkań, w których zanotował gola i asystę.
W ostatnim czasie Adebayor łączony był z kilkoma drużynami. Najbliżej porozumienia był z działaczami Olympique Lyon, ale koniec końców obie strony nie dogadały się, obrzucając się później błotem za pośrednictwem mediów. Następnie pojawiły się spekulacje dotyczące jego przenosin do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a konkretnie do Al-Wasl oraz Montpellier.
Sam zawodnik jest jednak pewien, że
wciąż może występować z sukcesami w Premier League. - Jestem
przekonany, że dalej mogę występować na tym poziomie. Mam w sobie
złote geny. Z całą pewnością poradziłbym sobie ze stresem -
przyznał 32-latek, dodając:
- Jestem postrzegany jako ktoś
od różnych występków, dowcipów. Potrafię jednak wejść na
wyższe obroty, gdy potrzebna jest ciężka praca. Mój ojciec
nauczył mnie, że zawsze trzeba mówić to, co się myśli. Czasami
prowadzi to do problemów, ale przynajmniej zawsze śpię dobrze.
Adebayor występuje obecnie z reprezentacją Togo na Pucharze
Narodów Afryki 2017. Do tej pory zremisowała ona bezbramkowo z
Wybrzeżem Kości Słoniowej oraz przegrała z Maroko 1:3. We wtorek
czeka ją ostatni mecz grupowy z Demokratyczną Republiką Konga.