Od dawna wiadomo, że relacje pomiędzy legendą argentyńskiej piłki a jego rodakiem delikatnie mówiąc nie należą do najlepszych, aczkolwiek obaj panowie nieszczególnie często obrażają się nawzajem za pośrednictwem mediów. Znany ze swej bezkompromisowości 56-latek tym razem postanowił jednak skorzystać z okazji goszczenia we włoskiej telewizji.
Maradona nazwał kapitana Interu zdrajcą, wypominając mu sytuację związaną z wielką aferą, gdy Icardi wziął ślub z Wandą Narą, rozbijając wcześniej jej związek z innym piłkarzem - Maxim Lópezem. Porównał go także do Gabriela Batistuty, by umniejszyć umiejętnościom 23-latka.
- Icardi będzie świetnym graczem, ale Batistuta i tak jest wart 10 razy tyle, co on.
- Mauro to zdrajca. Nie można wziąć ślubu z żoną swojego przyjaciela, zwłaszcza gdy wspólnie z nimi wychodziło się na obiady.
- Jeżeli człowiek robi takie rzeczy, jak on Maxiemu Lópezowi, prędzej czy później za to zapłaci.