„Kanonierzy” od dawna interesują
się 17-letnim Chilijczykiem i w zeszłym roku już dwukrotnie
zapraszali go do Londynu. Pod koniec stycznia nazywany „nowym
Alexisem Sánchezem” zawodnik po raz trzeci pojawił się na
obiektach treningowych londyńczyków.
Allende od lat uchodzi
za jeden z największych chilijskich talentów. Przede wszystkim ma
świetną technikę i - mimo młodego wieku - jest bardzo kreatywny.
W Chile doskonale zdają sobie sprawę z tego, że prędzej czy
później młody ofensywny pomocnik będzie musiał trafić na stałe do
Europy. Być może pozyska go właśnie Arsenal.
W 2015 roku
Allende był kapitanem swojej reprezentacji na rozgrywanych w Chile
mistrzostwach świata do lat 17. Jego drużyna odpadła w 1/8 finału
z Meksykiem, a on sam zakończył turniej z dwiema bramkami na
koncie.
Po mundialu Chilijczyk zamienił Cobreloę na klub Deportes Santa Cruz. W tym pierwszym wychował się wspomniany już Sánchez. Swego czasu Allende zapytał swojego idola o kilka rad dotyczących dalszej kariery. W odpowiedzi usłyszał, że jeśli chce wskoczyć na najwyższy światowy poziom, musi szczególnie popracować nad swoją siłą.
Podchody Arsenalu pod „nowego Alexisa”
fot. Transfery.info
Marcelo Allende będzie po raz trzeci sprawdzany przez Arsenal.