„Payet miał zostać jako przykład. Nikt nie jest większy od klubu!”

„Payet miał zostać jako przykład. Nikt nie jest większy od klubu!” fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: West Ham

West Ham wciąż ma żal do Dimitriego Payeta.

Marsylia zdołała dojść do porozumienia z „Młotami” i zapłaciła za pomocnika 25 milionów funtów, a w zależności od spełnienia pewnych warunków dołoży kolejne pięć milionów. Tym samym zakończyła się kilkutygodniowa saga transferowa. Nazwisko Payeta wciąż wzbudza jednak w West Hamie skrajne emocje. O transferze wypowiedział się prezes klubu, David Sullivan.

- Klub chciałby wyrazić swoje rozczarowanie, ponieważ Dimitri Payet nie okazał takiego samego zaangażowania, jak zrobili to klub i kibice. Zwłaszcza, że w zeszłym roku został nagrodzony lukratywnym pięcioletnim kontraktem - mówi Sullivan dla oficjalnej strony West Hamu.

- Chcę, żeby to było jasne - nie mamy finansowej potrzeby, by sprzedawać swoje gwiazdy, a decyzja o pozwoleniu na transfer Payeta była związana z prośbą menedżera i interesem jedności w drużynie. Jeśli mam być szczery, to zarząd i ja chcieliśmy, żeby tu został i świecił przykładem, że żaden zawodnik nie jest większy od klubu. Jestem pewny, że z zawodnikami sprowadzonymi w styczniu, skład będzie silniejszy pod koniec sezonu niż na jego początku.

Temat transferu poruszył również syn właściciela Jack Sullivan, który na co dzień zajmuje się komentowaniem plotek transferowych dotyczących klubu. Wstawił on na Twittera galerię zdjęć z podpisem: „Chciałbym podziękować Payetowi za całe jego zaangażowanie, oto kilka niezapomnianych momentów”. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że wśród dwóch zdjęć cieszącego się z bramek Payeta znalazły się... dwa węże.

Później Jack Sullivan wypowiedział się jednak w innym tonie: „Mimo to, z pełną powagą, on był fantastycznym zawodnikiem i dał mi oraz, jestem pewien, wszystkim kibicom, kilka niezapomnianych chwil”.

Tymczasem Payet nie ma zamiaru rozpaczać z powodu przeprowadzki. Piłkarz zamieścił na portalu społecznościowym zdjęcie z lotniska z podpisem „z powrotem do domu”.

Dodatkowo media angielskie informują, że Payet przed odejściem musiał zwrócić styczniową pensję, czyli około 500 tysięcy funtów. Wcześniej spekulowano, że zwrotowi podlegał też bonus za lojalność, wypłacony jeszcze jesienią.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Waldemar Sobota ponownie w reprezentacji Polski? Była gwiazda Śląska Wrocław radzi sobie w nowej dyscyplinie Waldemar Sobota ponownie w reprezentacji Polski? Była gwiazda Śląska Wrocław radzi sobie w nowej dyscyplinie Napastnik odejdzie z Legii Warszawa?! Napastnik odejdzie z Legii Warszawa?! Transfery - Relacja na żywo [29/03/2024] Transfery - Relacja na żywo [29/03/2024] Xabi Alonso zaskoczy wszystkich?! Sensacyjna decyzja wisi w powietrzu Xabi Alonso zaskoczy wszystkich?! Sensacyjna decyzja wisi w powietrzu „Kot bijący się echem w zupełnej d*pie”. Artur Boruc odpowiada TVP Sport „Kot bijący się echem w zupełnej d*pie”. Artur Boruc odpowiada TVP Sport Nowy faworyt do zastąpienia Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Nowy faworyt do zastąpienia Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy