Pomocnik Realu Madryt od dawna łączony jest z opuszczeniem Santiago Bernabéu. Wszystko związane jest oczywiście z tym, że chciałby on odgrywać o wiele ważniejszą rolę w swojej drużynie. Mimo licznych spekulacji, 24-latek nie opuścił jednak stolicy Hiszpanii ani podczas letniego okienka transferowego, ani zimą.
Włodarze Barcelony są bardzo zainteresowani Isco, widząc w nim następcę Andrésa Iniesty. Katalończycy chcieliby go przekonać do transferu wizją regularnych występów. Bardzo możliwe, że nie byłoby to zresztą takie trudne, ponieważ swego czasu 24-latek wykazywał sympatię do klubu z Camp Nou.
Według hiszpańskich dziennikarzy, Barcelonie na razie najbardziej zależy na tym, żeby w najbliższych miesiącach utrzymywał się impas w rozmowach Realu z Isco dotyczących nowej umowy. Jego obecny kontrakt wygasa 30 czerwca 2018 roku, więc z czasem będzie dostępny za coraz mniejsze pieniądze.
Do tej pory Hiszpana łączono głównie
z Arsenalem, Chelsea, Juventusem, Manchesterem City, Paris
Saint-Germain oraz Tottenhamem.
Od początku tego sezonu
24-latek rozegrał dla Realu 15 ligowych spotkań, w których
strzelił cztery gole i zanotował trzy asysty.