Lloris ma być dla „Królewskich”
opcją rezerwową, gdyby nie udało im się pozyskać z Chelsea
Thibauta Courtoisa. Choć całkiem niedawno hiszpańskie media
informowały, że Real poczynił postępy w sprawie sprowadzenia do
siebie reprezentanta Belgii, do ostatecznego porozumienia jest bardzo
daleko.
Hiszpańscy działacze wierzą, że pozyskanie
Francuza, który od dawna znajduje się na ich celowniku, będzie o
wiele łatwiejsze i w pewnym momencie mogą skierować swój wzrok
wyłącznie w jego kierunku.
Trzeba oczywiście podkreślić,
że transfer 30-latka również nie będzie łatwy do zrealizowania.
Pod koniec grudnia Lloris związał się z Tottenhamem nową umową,
która obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku. - To ponownie pokazuje,
jak bardzo wierzę w ten projekt. Mam nadzieję, że najlepszy rok
wciąż przed nami - przyznał golkiper już po oficjalnym
potwierdzeniu tej informacji.
Francuz broni barw „Kogutów”
od lata 2012 roku, kiedy to przeniósł się tam z Olympique Lyon. Od
tamtej pory rozegrał dla nich 195 spotkań.