Obrońca Barcelony został fatalnie sfaulowany przez Theo Hernándeza w trakcie sobotniego spotkania ligowego z Deportivo Alavés. 19-letni obrońca, nie myśląc, wszedł z całym impetem w nogi Hiszpana.
Kostka Vidala wygięła się obrzydliwy sposób, co może oznaczać tylko jedno - długą pauzę. Co ciekawe, sędzia Carlos Clos Gómez nie odgwizdał w tej sytuacji nawet faulu.
Dla obrońcy Barcelony dramat jest tym
większy, że ostatnio szło mu naprawdę znakomicie, Swoją niezłą
formą 27-latek ukrócił nieco plotki dotyczące jego odejścia z
Camp Nou do innego klubu.
Barcelona wygrała sobotnie spotkanie 6:0. Do siatki
trafiali: dwukrotnie Luis Suárez, Neymar, Leo Messi, Ivan Rakitić
oraz Alexis, który zaskoczył własnego bramkarza.