Defensor Realu Madryt w weekend
rozegrał swój 500. mecz w barwach „Królewskich”. 30-latek
został oczywiście odpowiednio uhonorowany przez klubowe władze, a
następnie odpowiedział na sporo pytań zadawanych przez kibiców.
Jedno z nich dotyczyło właśnie numeru na trykocie.
- Numer
93? myślałem o tym. Koszulka z 4 na plecach przyniosła mi mnóstwo
szczęścia w trakcie dotychczasowej gry w barwach Realu. Nie
wykluczam jednak, że zmienię ją właśnie na 93 w ostatnim sezonie
mojej kariery - stwierdził Hiszpan.
Liczba 93 jest oczywiście dla
niego magiczna. To właśnie w trakcie trzeciej doliczonej minuty
obrońca doprowadził do dogrywki w finale Ligi Mistrzów 2014, w którym
„Królewscy” pokonali ostatecznie Atlético 4:1. Ponad dwa lata
później Ramos w tej samej minucie przesądził o dogrywce w meczu o
Superpuchar Europy z Sevillą.
Kiedy możemy spodziewać się wspomnianego ostatniego sezonu Ramosa? - Przede mną wciąż wiele lat gry. Chcę się cieszyć piłką. Trenerka? Przyjdzie na to moment. Z całą pewnością, już po zakończeniu kariery, chciałbym poświęcić swój czas przede wszystkim rodzinie.