Oceniamy legionistów za mecz z Ajaksem. KuchyKing i bida Necida

Oceniamy legionistów za mecz z Ajaksem. KuchyKing i bida Necida fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Transfery.info

Legia Warszawa zremisowała bezbramkowo w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy z Ajaksem. Tragicznie nie było, ale z całą pewnością czuć niedosyt.

Arkadiusz Malarz [4,5]


W 8. minucie pomogli mu sędziowie, bo piłka po strzale Klaassena, przekroczyła całym obwodem linię bramkową. Później radził sobie sam i - do czego już przyzwyczaił - był bardzo skuteczny. Dobre interwencje po strzałach Ziyecha, Traoré i Schøne. Do tego dokładne wznowienia gry. Najlepszy na murawie wśród legionistów.

Łukasz Broź [3]

Szybki Younes zafundował mu sporo rozrywki, parokrotnie bawiąc się z nim jak z juniorem. Na szczęście nie zakończyło się to stratą bramki. Nie zapominamy o kilku niezłych dośrodkowaniach z przodu.

Michał Pazdan [4]


Linia obrony nie była bezbłędna, ale ogólnie rzecz biorąc, zaprezentowała się solidnie. Jej lider dobrze dyrygował kolegami. Zablokował, co miał zablokować, wyłuskał, co było do wyłuskania, kilka razy nieźle wyprowadził piłkę. Skała.

Maciej Dąbrowski [4]


Zdecydowanie lepszy niż się spodziewaliśmy. Bardzo pewny w swoich interwencjach, przede wszystkim dokładny. Potrafił ciekawie rozciągnąć akcję. Holendrom ciężko się przeciwko niemu grało. Pod koniec meczu niepotrzebnie tylko poturbował Malarza.

Adam Hloušek [3,5]


Bez większych błędów. Dolbergowi i reszcie przyjezdnych rzadko udawało się go wkręcić w ziemię.


Miroslav Radović [3]


Na początku bardzo aktywny na skrzydle. Wejścia Serba na niewiele się jednak zdały, a z czasem był coraz mniej widoczny. Przez żółtą kartę niestety zabraknie go w rewanżu. I to jest największy minus meczu numer jeden.


Tomasz Jodłowiec [3,5]


Już w pierwszych minutach popisał się kilkoma dobrymi przerzutami. Potem też prezentował przyzwoity poziom, potrafił dobrze pokazać się z przodu. Momentami przypominał starego, dobrego „Jodłę”.


Michał Kopczyński [3]


Nie oczekiwaliśmy od niego efektownych zagrań, to jasne. Czasami jednak niezbyt dobrze wywiązywał się ze swoich podstawowych zadań. Szczególnie w pierwszej części meczu zaliczył sporo niecelnych podań.

Vadis Odjidja-Ofoe [4]

Z perspektywy całego spotkania zdecydowanie najbardziej aktywny legionista. Widać było jakość, pod względem umiejętności indywidualnych nie było żadnej różnicy między nim, a piłkarzami Ajaksu. Niestety, w kluczowych momentach brakowało „kropki nad i”. Mógł się lepiej przyłożyć do strzałów z dystansu. Onana nie miał żadnego problemu z ich obroną.

Waleri Kazaiszwili [2]

Niby pracował, ale wszystko było strasznie niezdarne. Nie potrafił napędzić ataków legionistów. Był zwyczajnie nijaki.

Tomáš Necid [2]


Nieźle zaczął, parę razy cofając się po piłkę. Potem jednak okrutnie spuścił z tonu. Był powolny i w zasadzie nie stwarzał żadnego zagrożenia. Zmarnował dobrą wrzutkę Vadisa, po której strzelił wprost w Onanę. Mizerny występ.


REZERWOWI:

Michał Kucharczyk [5]


Zastąpił na boisku Necida i był bliski zanotowania wejścia smoka. Zabrakło niewiele, żeby jego rajd zakończył się golem. Potem jeszcze kilka razy groźnie zaatakował. Wniósł mnóstwo ożywienia. Zasłużył na bramkę.

Guilherme [4]

Szczególnie podobać się mogła jego akcja z „Kuchym”. Pokazał swoją szybkość i umiejętność gry z pierwszej piłki. W rewanżu powinien wyjść w podstawowym składzie.


Kasper Hämäläinen [-]


Grał zbyt krótko, żeby go ocenić.


Oceny przyznawane w skali 1-6.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy