Napastnik Juventusu
w trakcie kariery spotkał na swojej drodze wielu znakomitych
zawodników. 29-latek nie ukrywa, że niektórych z nich próbował
naśladować i uczył się od nich piłkarskiego fachu.
- Gdy
byłem w Realu Madryt, mówiono, żebym próbował kopiować niektóre
ruchy Raúla. Sporo się od niego nauczyłem. Podobnie zresztą, jak
od Van Nistelrooya, Cassano czy Brazylijczyka Ronaldo, którego
jednak obserwowałem z bliska przez bardzo krótki czas. Dla chłopaka
w wieku 18, 19 lat możliwość obcowania z takimi piłkarzami jest
wielkim przywilejem. Każda ich uwaga jest bardzo cenna - przyznał
Higuaín.
- Największy idol? Właśnie Ronaldo. Był najlepszy ze wszystkich, po prostu unikalny. Oglądałem wiele filmików z nim w roli głównej, starałem się go naśladować, ale to było bardzo trudne - dodał Argentyńczyk, który przechodząc w 2007 roku do Realu w zasadzie minął się z Brazylijczykiem.
Gwiazdor „Starej Damy”
przebywał w Madrycie łącznie przez pięć i pół sezonu. W tym
czasie rozegrał w koszulce „Królewskich” 264 spotkania, w
których strzelił 122 gole i zanotował 56 asyst.