Gwiazdor Tottenhamu od dawna znajduje się na celowniku innych europejskich gigantów. Po świetnym poprzednim sezonie, w którym strzelił sześć goli i zanotował 15 asyst w Premier League, w trwających rozgrywkach 25-latek ma już na koncie pięć bramek i osiem podań otwierających drogę do bramki kolegom.
Klopp od pewnego czasu jest wielkim
fanem Duńczyka. Jak zdradził sam niemiecki szkoleniowiec, chciał
go kupić jeszcze w momencie, gdy pracował w ojczyźnie.
-
Każdy chciałby mieć u siebie takiego zawodnika. Bardzo chciałem
zakontraktować go jeszcze, gdy byłem szkoleniowcem Borussii
Dortmund. Nie udało się nam jednak tego zrobić. Przez długi czas
dokładnie go obserwowaliśmy, ale nasze wysiłki były daremne.
-
Od tamtego czasu jeszcze bardziej się rozwinął. Obecnie to
szalenie silny piłkarz - przyznał Klopp.
Wiele wskazuje na to, że za kilka
miesięcy Eriksen ponownie będzie celem kilku klubów. W trakcie
poprzedniego letniego okienka Duńczyk miał cztery poważne oferty.