Włodarze „Lisów”, którzy w kończącym się tygodniu niespodziewanie zwolnili Claudio Ranieriego, mają upatrywać w nim idealnego kandydata na to stanowisko. Według brytyjskich dziennikarzy, kontaktowali się już oni z doświadczonym szkoleniowcem. Najpierw zależałoby im na jego zatrudnieniu do końca sezonu, a już po nim strony zdecydowałyby o dalszej współpracy.
Hiddink pełnił rolę „strażaka” już w zeszłym sezonie w Chelsea. Holender był wtedy odpowiedzialny za wyniki „The Blues” od grudnia do końca rozgrywek. W sumie prowadził londyńczyków w 27 spotkaniach, notując 10 zwycięstw oraz 11 remisów.
Problemem może okazać się to, że były selekcjoner Korei Południowej, Australii, Rosji oraz swojej rodzimej reprezentacji nie wykazuje zbyt wielkiego zainteresowania objęciem mistrzów Anglii.
Włodarze Leicester mieli kontaktować się już jednak również z Vítorem Pereirą, który obecnie odpowiedzialny jest za wyniki TSV 1860 Monachium.
Wcześniej z „Lisami” mocno łączeni byli m.in. Roberto Mancini oraz Frank De Boer. Obaj nie chcą jednak przejąć schedy po Ranierim.