W 1/8 finału Champions League
monachijczycy z łatwością wyeliminowali Arsenal, gromiąc
„Kanonierów” w obu spotkaniach po 5:1. We wtorek Alonso
bezpośrednio przyczynił się do pogromu, notując asystę przy
pierwszym trafieniu Arturo Vidala.
- Uważam, że Atlético i
Real Madryt są najsilniejszymi rywalami, z jakimi możemy się teraz
zmierzyć. Dlatego też najlepiej byłoby trafić na te drużyny na
późniejszym etapie rozgrywek - przyznał Hiszpan, dodając:
-
Cały czas nie skreślałbym również Barcelony. Przed nią bardzo
trudne zadanie do wykonania (w pierwszym meczu 1/8 finału „Duma
Katalonii” przegrała z PSG 0:4), ale nie można przesądzać, że
nie liczy się już w grze.
- Finał? Spotkanie Bayernu z
Realem nie byłoby złe - przyznał doświadczony pomocnik, który
latem 2014 roku przeniósł się do Monachium właśnie z Madrytu.
Przypomnijmy, że obecny sezon jest dla 35-latka prawdopodobnie
ostatnim w karierze. Alonso jakiś czas temu miał poinformować o swojej decyzji władze niemieckiego klubu.