Hiszpańskiemu szkoleniowcowi
najbardziej zależy na pozyskaniu Dele Alliego, Danny'ego Rose'a oraz
Jordana Pickforda. Transfer każdego z nich wiąże się z dużym
wydatkiem, ale działacze „The Citizens” w ostatnich latach
udowodnili już, że potrafią wydać wielkie pieniądze na rodzimych
piłkarzy, pozyskując m.in. Raheema Sterlinga oraz Johna Stonesa.
Największym wydatkiem byłby oczywiście Dele Alli.
Fantastycznego 20-latka z Tottenhamu chciałyby niemal wszystkie
topowe europejskie kluby. W jego kontekście w mediach przewijają
się olbrzymie kwoty. Wydaje się, że włodarze „Kogutów” mogą
zażądać za niego nawet 85 milionów funtów.
Ściągnięcie
jego klubowego kolegi, Rose'a to z kolei wydatek rzędu 40 milionów
funtów. Najtańszy byłby Pickford. Za bramkarza Sunderlandu trzeba
bowiem zapłacić około 20 milionów.
To jednak nie
wszystko. Zdaniem angielskich dziennikarzy, Guardiola ma bowiem
bacznie obserwować również jeszcze jednego gracza Tottenhamu,
Kyle'a Walkera oraz Jacka Wilshere'a, który przebywa obecnie na
wypożyczeniu z Arsenalu do Bournemouth.
Guardiola po trzech angielskich zawodników
fot. Transfery.info
Jak donosi „Manchester Evening News”, Pep Guardiola chce zwiększyć liczbę angielskich zawodników grających w Manchesterze City. Na jego celowniku znaleźli się trzej piłkarze.