Zdaniem dziennikarzy „The Telegraph”, sympatia Josha do legendy „Kanonierów” może mieć olbrzymi wpływ na wybór ewentualnego następcy 67-letniego menadżera, który najprawdopodobniej nie przedłuży wygasającego wraz z końcem czerwca kontraktu z zespołem z Emirates Stadium, o czy miał już nawet poinformować piłkarzy.
Thierry Henry sprawuje obecnie funkcję asystenta Roberto Martineza w reprezentacji Belgii i planuje przed startem kolejnego sezonu uzyskać licencję UEFA Pro, która pozwoli mu samodzielnie prowadzić drużyny z najwyższych klas rozgrywkowych.
39-letni Francuz nie tak dawno pracował już w Arsenalu. Przed uzyskaniem licencji UEFA A prowadził zajęcia dla młodych zawodników i po uzyskaniu odpowiednich uprawnień dostał nawet propozycję pracy z zespołem do lat 18. Jego zatrudnienie zablokował jednak Wenger, który uznał wówczas, że najlepszy strzelec w historii „Kanonierów” nie będzie w stanie pogodzić roli szkoleniowca z funkcją eksperta „Sky Sports”.
Henry w barwach Arsenalu rozegrał łącznie we wszystkich rozgrywkach 376 meczów i strzelił 228 bramek.