„The Blues” starali się o
pozyskanie 34-letniego golkipera przez kilka ostatnich miesięcy.
Było to związane z potencjalnym odejściem ze Stamford Bridge
Asmira Begovicia, który miał przenieść się do Bournemouth.
Antonio Conte postawił sprawę jasno - 29-latek będzie mógł
odejść, jeśli Chelsea pozyska kogoś na jego miejsce.
Londyńczycy przesłali do Celtiku kilka ofert. Ostatnia
miała opiewać na 3,5 miliona funtów. Została jednak odrzucona i
zarówno Gordon, jak i Begović pozostali w dotychczasowych
zespołach.
Teraz Gordon związał się z klubem z Glasgow nową umową, która jest ważna do 31 maja 2020 roku.
- W Celtiku gram regularnie, tam
nie miałbym na to żadnej gwarancji. Może by się to udało, może
nie. W Glasgow występuję w każdym meczu, w tym również w Lidze
Mistrzów. Właśnie dlatego tutaj przyszedłem - wyjaśnił swoją
decyzję doświadczony bramkarz.
- Odczuwałem oczywiście chęć
powrotu do Premier League. To niesamowita liga. Gdy byłem w
Sunderlandzie, grałem na większości tamtejszych stadionów. Było
to kuszące, ale musiałem podjąć decyzję - dodał Gordon.