Hertha broni Weisera. „Aktorstwo? Jasne, a to tylko makijaż” [FOTO]

W sobotnim meczu Herthy z Borussią Dortmund doszło do dość kuriozalnej sytuacji. Gospodarze prowadzili w końcówce meczu 2:1 i zależało im na jak największym opóźnieniu gry. W 89. minucie Niklas Stark faulował Ousmane'a Dembélé. Do piłki od razu podbiegł Weiser, który chciał wykopnąć piłkę jak najdalej, by zyskać cenne sekundy. Ta sztuka mu się udała, lecz nie obyło się bez kontrowersji.

W trakcie wykopywania futbolówki na ziemię padł Francuz, który chciał w ten sposób zasygnalizować, że został kopnięty w twarz. Podczas upadku zawodnik BVB trącił Weisera, który niczym rażony piorunem padł na murawę trzymając się za lewą nogę.

Oto całe zajście:

Zachowanie Niemca spotkało się z niewybrednymi komentarzami internautów, a na zawodnika spadła fala krytyki. Oliwy do ognia dolała wypowiedź Weisera, który stwierdził po meczu, że został kopnięty, ale przyznał, że dodał sporo od siebie.

Klub z Olympiastadion postanowił stanąć w obronie swojego piłkarza i na portalu społecznościowym zostało zamieszczone zdjęcie kostki 22-latka. Widać na niej wyraźnie ślady kopnięcia, a Hertha skomentowała sprawę krótkim: „Aktorstwo ze strony Weisera? Jasne, a to tylko makijaż...”. Nie wiadomo jednak, czy piłkarz nabawił się urazu właśnie w tej sytuacji.

Hertha wygrała ostatecznie spotkanie 2:1.