53-letni szkoleniowiec przejął
pierwszą drużynę „Lisów” po niespodziewanym zwolnieniu
Claudio Ranieriego, którego wcześniej był asystentem. Od tamtej
pory piłkarze Leicester wygrali spotkania z Liverpoolem oraz Hull
City (oba po 3:1). Szczególnie niespodziewane było zwycięstwo z
„The Reds”, które zostało odniesione bezpośrednio po odejściu
Ranieriego.
Shakespeare doskonale zna realia Leicester. W
klubie pracuje nieprzerwanie od 2011 roku. Na początku był on
współpracownikiem Nigela Pearsona.
- On zainicjował pewien pozytywny bodziec. Pokazał wielkie zdolności przywódcze i - mimo wielkiej presji - zachował spokój, odnosząc dwie ważne wygrane. Poprosiliśmy go, żeby prowadził drużynę do końca sezonu i cieszymy się, że nasza propozycja została przez niego przyjęta - powiedział wiceprezes klubu, Aiyawatt Srivaddhanaprabha.
We wtorek Leicester czeka rewanżowe
spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów z Sevillą. W pierwszym meczu
„Lisy” przegrały 1:2.