Włoski szkoleniowiec pozostaje
bezrobotny od grudnia zeszłego roku, kiedy to w niezbyt miłych
okolicznościach rozstał się z Valencią. Już w tym roku były
selekcjoner rodzimej reprezentacji był jednym z kandydatów do
objęcia „Lisów”, które niespodziewanie opuścił zwolniony
Claudio Ranieri.
- Faktycznie był taki temat na rzeczy. Od
razu powiedziałem jednak nie - przyznał wprost włoski
szkoleniowiec.
- Dlaczego? Po tym, jak potraktowany został
tam Ranieri, nie mógłbym pracować w takim klubie. Do takiego
miejsca się nie idzie. Tak stwierdziłem i kropka. W taki sposób
patrzę na tę sytuację - dodał Prandelli.
Mimo, że z
objęciem Leicester łączono kilku innych doświadczonych
szkoleniowców, włodarze mistrzów Anglii postanowili ostatecznie
pozostawić zespół w rękach Craiga Shakespeare'a, dotychczasowego
asystenta Ranieriego. Póki co, „Lisy” wygrały pod jego wodzą
trzy spotkania w Premier League, a także awansowały do ćwierćfinału
Ligi Mistrzów.
Prandelli: Odmówiłem Leicester z uwagi na to, jak potraktowali Ranieriego
fot. Transfery.info
Cesare Prandelli zdradził, dlaczego kilka tygodni temu nie zdecydował się skorzystać z propozycji objęcia Leicester City.