- Od momentu, kiedy objąłem Atlético
minęło już pięć lat, ale wciąż jestem tutaj szczęśliwy.
Adrenalina na co dzień jest ogromna, ale to mnie ożywia. Z wielką
odpowiedzialnością zetknąłem się już pierwszego dnia w klubie -
przyznał Simeone.
- Finał Ligi Mistrzów z Realem Madryt?
Już po spotkaniu, idąc na konferencję prasową, mijałem
cieszących się piłkarzy „Królewskich”. Czułem ogromny ból.
Zresztą, czuję go nadal. Wtedy pomyślałem sobie, że kolejny rok
będzie bardzo trudny, ponieważ ciężko będzie ponownie w
identycznym stopniu zmotywować piłkarzy - powiedział Argentyńczyk.
To właśnie wtedy bardzo mocno spekulowano na temat jego odejścia z
klubu.
- Mówiłem wtedy co myślę. Czy to źle? Gdybym
chciał wtedy odejść, zrobiłbym to. Miałem 35 milionów powodów,
żeby to zrobić. 35 milionów! Ale ostatecznie tego nie
zrobiłem, bo nie chciałem. Nadal nie chcę. Moje poczucie
tożsamości z tym klubem jest bardzo silne.
- To dobry czas
dla Atlético, ale wciąż jest mamy wiele do zrobienia. Przenosimy
się na nowy stadion. Nasz budżet w najbliższym czasie wzrośnie -
stwierdził Simeone, który wypowiedział się również na temat
Antoine'a Griezmanna oraz Diego Costy:
- Czy Griezmann może
odejść? Tak, ponieważ ma w swojej umowie klauzulę odstępnego.
Nie można więc niczego zagwarantować. To świetny zawodnik, ale
nie można zmusić go do pozostania w klubie. Z Costą i Falcao też
nie próbowaliśmy tego robić.
- Jeśli chodzi o Costę, to
świetnie prezentuje się w Chelsea. Atlético robiło wszystko, żeby
wrócił do nas z powrotem. Jemu zresztą też na tym zależało.
Simeone: Miałem 35 milionów powodów, żeby odejść
fot. Transfery.info
Diego Simeone w ciekawej rozmowie z „AS-em” opowiedział o swojej pracy w Atlético i możliwości odejścia z Madrytu.
Więcej na temat:
Diego Simeone
Argentyna
Hiszpania
Atlético Madryt
Antoine Griezmann
Trenerzy
Diego da Silva Costa