W ostatni weekend zajmujący ósme
miejsce w tabeli rosyjskiej ekstraklasy Rubin przegrał na wyjeździe
z Uralem 0:1. Już po meczu, w Kazaniu doszło do małego trzęsienia
ziemi. Część zawodników wystąpiła bowiem przeciwko kolegom z
drużyny, Maxime'owi Lestienne oraz Alexowi Songowi. Powód? Postawa
na boisku oraz... problemy z alkoholem. To właśnie oni mieli
zaapelować o przesunięcie ich do drugiego zespołu.
Z Rosji
napływają dość sprzeczne informacje, ale to drugie kierowane jest
w szczególności do Lestienne'a. Belg od pewnego czasu ma walczyć z
uzależnieniem od napojów wyskokowych, co nie podoba się drużynie.
Jak podkreślają belgijskie media, nie bez znaczenia może być
fakt, że 24-latek stracił pod koniec 2015 roku oboje rodziców.
Na jednym z treningów w stanie
wskazującym na spożycie alkoholu miał się zjawić również Yann
M'Vila. Do niego jednak kompani z zespołu podobno nie mają
pretensji, ponieważ pokazuje się on z dobrej strony na murawie.
Zarówno Lestienne, jak i Song
reprezentują barwy Rubina od lata zeszłego roku. Ten pierwszy
zanotował do tej pory osiem ligowych spotkań, spędzając na
murawie raptem 269 minut. Drugi, były zawodnik Arsenalu i Barcelony,
ma ich na koncie dziewięć. Po raz ostatni wybiegł jednak na boisko
na początku listopada.
Podkreślmy fakt, że Lestienne
kosztował rosyjski klub 10 milionów euro.