Gwiazdor Barcelony od dłuższego czasu
łączony jest z przenosinami do Premier League. Do tej pory wydawało
się, że - jeśli szokujący transfer miałby stać się faktem -
zdecydowanie najbliżej mu do Manchesteru United, z którego
szkoleniowcem, José Mourinho, ma być w ciągłym kontakcie.
Jak
informują jednak włoscy dziennikarze, to Roman Abramowicz jest
najbardziej zdeterminowany, żeby ściągnąć Brazylijczyka na
Wyspy. W grę miałoby wejść zawrotne 180 milionów euro (155,6
miliona funtów), ale brak entuzjazmu do takiej transakcji wykazuje
wspomniany Conte. Ponoć chce innych transferów.
Sprawa jest
skomplikowana. Abramowiczowi ma zależeć na pozyskaniu Neymara w
głównej mierze dlatego, żeby... zatrzymać w klubie włoskiego
szkoleniowca. Byłym trenerem Juventusu cały czas mocno interesuje
się bowiem inny rodzimy klub - Inter. Tak spektakularne wzmocnienie
miałoby go zatrzymać w Londynie.
Jakiś czas temu angielskie media informowały, że 47-latek nie jest zadowolony z polityki transferowej Chelsea. Conte cały czas nie podpisał nowej umowy z „The Blues”, co było anonsowane już dużo wcześniej.
Transfer Neymara za 180 milionów euro wyraźnie przebiłby oczywiście rekord wszech czasów wspomnianych „Czerwonych Diabłów”, które zapłaciły 105 milionów za Paula Pogbę.