Już 11 kwietnia „Duma Katalonii” rozegra pierwsze spotkanie 1/4 finału Ligi Mistrzów z Juventusem. Wielu za faworyta w dwumeczu uznaje właśnie Barcelonę, ale według włoskiego szkoleniowca, jego była drużyna ma identyczne szanse na awans.
- Moim zdaniem to będzie bardzo wyrównane 180 minut. Jeśli pytacie mnie o szanse, według mnie jest to 50 na 50.
- Problemem Luisa Enrique jest przede
wszystkim środek pola. Katalończycy mają niesamowicie mocny i
wyjątkowy atak, ale w środku - bez Xaviego, który nie został
odpowiednio zastąpiony oraz z często kontuzjowanym Andrésem
Iniestą - czegoś brakuje - przyznał Capello, który sytuację w
Barcelonie porównał do tej w Realu Madryt, w którym również
kiedyś pracował:
- Real dokonał transferów na najwyższym
poziomie i co ważne - zrobił to w odpowiednim momencie. Barcelona z
kolei nie wzmocniła składu w takim stopniu, w jakim powinna.
-
Messi, Neymar i Suárez to przerażające trio. Ten dwumecz będzie
jednak dla nich trudnym testem. Piłkarze „Juve” są mistrzami,
jeśli chodzi o defensywę.