Urodzony 15 października 1999 roku napastnik Liverpoolu całkiem niedawno został najmłodszym strzelcem gola w historii „The Reds”. Młokos trafił do siatki w spotkaniu Pucharu Ligi Angielskiej z Leeds, podwyższając prowadzenie swojego zespołu na 2:0. Oprócz tego spotkania, Walijczyk m.in. jeszcze trzykrotnie wchodził na boisko w Premier League.
Jürgen Klopp i większość obserwatorów na Wyspach nie mają wątpliwości, że 17-latek może zrobić wielką karierę. Właśnie dlatego Bale miał szczególnie polecić go szefom swojego klubu. Zawodnik „Królewskich” wskazał go jako potencjalnego następcę swojej osoby czy Cristiano Ronaldo w roli przyszłej gwiazdy Realu.
Przed tym, jak Woodburn na stałe dołączył do pierwszej drużyny Liverpoolu, ze znakomitej strony pokazywał się w rezerwach „The Reds”. Jego bilans w nich to 12 występów, sześć goli i tyle samo asyst.
Etatowy młodzieżowy reprezentant Walii wciąż jest przed swoim debiutem w dorosłej kadrze. Można jednak przypuszczać, że lada moment stanie się on faktem. Niedawno 17-latek obserwował z ławki spotkanie z Irlandią.