Isco: Nie zamierzam przechodzić do Barcelony!

Isco: Nie zamierzam przechodzić do Barcelony! fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Twitter I Instagram I Isco

Isco wywołał w czwartek niemałą aferę, której zalążkiem było... zdjęcie czipsów. Gwiazdor Realu Madryt wszystko już jednak wyjaśnił.

Hiszpański pomocnik od dłuższego czasu łączony jest z odejściem z Santiago Bernabéu. Zdaniem mediów z Półwyspu Iberyjskiego, jedną z opcją - i to wcale nie taką nieprawdopodobną - są dla niego przenosiny do Barcelony. „Dumie Katalonii” zależy na sprowadzeniu dobrego zawodnika, a przy tym utarciu nieco nosa „Królewskim”. Isco jest związany z nimi kontraktem do 30 czerwca 2018 roku.


W czwartek 24-latek wrzucił na Instagrama zdjęcie z obiadu ze swoimi przyjaciółmi. Fotka wywołała ogromnie poruszenie, ponieważ... na stole obok niego leżała paczka czipsów w barwach Barcelony. Piłkarz szybko podmienił zdjęcie, usuwając z niego dość niewygodny element, ale lawina spekulacji i tak ruszyła. Większość fanów nie miała wątpliwości - Isco przechodzi do Katalonii!


Około północy do sprawy odniósł się jednak sam piłkarz. „Nie zamierzam przechodzić do Barcelony, dręczyciele! Chciałem tylko poinformować, że ją zjemy. Hala Madrid!

„Szczerze mówiąc, nawet nie jadłem tych czipsów. To moi znajomy chcieli zrobić sobie ze mnie jaja” - przekazał na Twitterze.

Pisząc o „zjedzeniu” rywali, Isco miał z pewnością na myśli m.in. najbliższe El Clásico. Ligowe spotkanie pomiędzy Realem a Barceloną odbędzie się już 23 kwietnia.


Tekst alternatywny

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Wnuk siostry Diego Maradony pobił transferowy rekord klubu Major League Soccer OFICJALNIE: Wnuk siostry Diego Maradony pobił transferowy rekord klubu Major League Soccer Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy