Napastnik Torino od dawna wzbudza
zainteresowanie największych europejskich klubów. Przed niedzielnym
meczem miał na koncie 23 ligowe gole. Z Cagliari trafił do siatki
po raz 24, a jego bramka przyczyniła się do zwycięstwa turyńskiej
drużyny 3:2.
Sam Belotti może cieszyć się jednak
również z niezwykłego osobistego osiągnięcia. Włoch poszedł
bowiem w ślady legendarnego Andrija Szewczenki i zanotował 24 gole
w jednym sezonie Serie A przed swoimi 24. urodzinami. Od sezonu
1999/2000, a więc, gdy zrobił to Ukrainiec, nie udało się to
żadnemu innemu zawodnikowi. Dodajmy, że „Szewa” zakończył
tamte rozgrywki właśnie z taką liczbą bramek.
To jednak
nie wszystko. Gol z Cagliari był dla 23-latka już 10. w tym
sezonie, który zaliczył po uderzeniu głową. Biorąc pod uwagę
pięć najmocniejszych europejskich lig, Belotti wyprzedza w tej
klasyfikacji o cztery bramki Mario Gomeza, Sergio Ramosa oraz
Michaila Antonio.
Przypomnijmy, że w umowie Włocha
z Torino widnieje niezwykle wysoka odstępnego, która opiewa na 100
milionów euro. Turyńczycy nie chcą pozbyć się swojej gwiazdy za
mniejszą kwotę.