Rzymianie, którzy walczą o awans do europejskich pucharów, w niedzielę pokonali 6:2 Palermo. Lazio prowadziło pięcioma bramkami już po 26. minutach. Rywali napoczął Ciro Immobile, który miał na koncie dwa trafienia po pierwszych 10 minutach. Niewiele później przedstawienie skradł mu jednak Keita, który zanotował hat-tricka.
22-latek uczynił to w przeciągu raptem kilkuset sekund, trafiając do siatki w 21., 24. i 26. minucie meczu. W tym czasie wykończył dogrania Stefana de Vrija i Immobile, a także skutecznie wykonał rzut karny.
Reprezentant Senegalu przeszedł dzięki swoim bramkom do historii Serie A. To bowiem najszybszy hat-trick we włoskiej ekstraklasie od 2000 roku. Młodemu zawodnikowi udało się pobić dotychczasowy rekord Andrija Szewczenki, który 17 lat temu potrzebował siedmiu minut na strzelenie trzech goli Perugii.
W tym sezonie do tego wyniku zbliżył
się już Andrea Belotti. Napastnik Torino potrzebował jednak do
skompletowania swojego hat-tricka ośmiu minut. Co ciekawe, zanotował
go również w meczu z Palermo.