Beto: Od pracy w KFC po objawienie sezonu w Serie A
2022-02-18 14:34:52; Aktualizacja: 2 lata temuNorberto Bercique Gomes Betuncal, znany jako Beto, zaczyna robić furorę na boiskach Serie A, choć jeszcze nie tak dawno temu musiał zarabiać na życie w... KFC.
Urodzony w Lizbonie, choć z korzeniami w Gwinei Bissau, Beto aktualnie jest stałym bywalcem w składzie Udinese. Jeszcze nie tak dawno temu niewiele wskazywało jednak na to, by w ogóle mógł grać profesjonalnie w piłkę. Skrzydła podcinali mu nawet koledzy z zespołu amatorskiego, którzy niezbyt wierzyli w to, iż komukolwiek z drużyny uda się przebić do poważniejszej gry.
24-latek dokonywał jednak właściwym wyborów i udało mu się wyrwać z amatorskiego União Tires do pierwszoligowego Portimonense, które okazało się dla niego odskocznią do przeprowadzki do włoskiej Serie A. Historia jest o tyle ciekawa, że jeszcze nie tak dawno temu piłkarz musiał zarabiać na życie pracując w KFC.
- Trzy lata temu trenowałem w União Tires i pracowałem w Portugalii, żyło mi się całkiem dobrze. Pracowałem w KFC, ale nie narzekałem - wspomina w wywiadzie z DAZN piłkarz, który w Udinese gra na zasadzie wypożyczenia z obowiązkiem wykupu za 10 milionów euro.Popularne
- Co myślę, kiedy przechodzę teraz obok tych restauracji? Nic specjalnego. Ale kiedy wracam do domu, zawsze zachodzę do KFC, w którym pracowałem, żeby odwiedzić znajomych.
- Zawsze wierzyłem, że mogę zostać piłkarzem. Chciałem zostać profesjonalistą. Koledzy z zespołu za bardzo w to nie wierzyli, może dwóch mnie w tym wspierało. Mówili mi: „Beto, trudno jest grać profesjonalnie, to niemożliwe”. Później przeniosłem się do Portimonense i tam zmienili mój sposób myślenia. Teraz znakomicie czuję się we Włoszech.
Beto wystąpił w 21 meczach ligowych obecnego sezonu. Jak na razie zdobył osiem bramek.