Bracia Żuk odchodzą z Pogoni Szczecin. Oczywisty kierunek przeprowadzki [OFICJALNIE]

2023-05-30 13:51:50; Aktualizacja: 1 rok temu
Bracia Żuk odchodzą z Pogoni Szczecin. Oczywisty kierunek przeprowadzki [OFICJALNIE] Fot. Szymon Gorski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Akademia Pogoni Szczecin

Michał i Miłosz Żukowie żegnają się z akademią Pogoni Szczecin. Chłopcy wspólnie z rodzicami podjęli decyzję o przeprowadzce do Hiszpanii. Będzie to zatem ich powrót na Półwysep Iberyjski.

Michał i Miłosz Żukowie pierwsze piłkarskie szlify zbierali w Hiszpanii, gdzie uczęszczali do akademii FC Barcelony. Następnie ich drogi się rozeszły, bo drugi z nich przeszedł do innej katalońskiej ekipy, Girony.

Praktycznie równo rok temu rodzice chłopców zdecydowali, że ze względów prywatnych wrócą do Polski.

Zainteresowanie nimi przejawiały takie zespoły, jak Legia Warszawa, Lech Poznań czy Wisła Kraków, ale ostatecznie najlepsze warunki do rozwoju przedstawiła Pogoń Szczecin.

Wydawało się właśnie, że to z „Portowcami” wiążą swoją przyszłość.

Na początku maja pojawiły się jednak wieści, że chłopcy mogą wrócić do Hiszpanii. Informacje potwierdziła we wtorek akademia Pogoni Szczecin.

- Od samego początku braliśmy pod uwagę, że pobyt rodziny Żuków może mieć charakter tymczasowy. Było to spowodowane różnymi względami. Zdawaliśmy sobie sprawę, że tak duże zmiany zarówno w życiu dzieci, jak i rodziców nie są łatwe. W pełni akceptujemy tę decyzję. Rok współpracy to dla nas czysta przyjemność - powiedział skaut akademii Pogoni Szczecin, Patryk Dąbrowski.

- W pełni szanujemy i akceptujemy decyzję rodziny. Jesteśmy dumni z tego, że, przyjeżdżając do Polski, rodzice zdecydowali się umieścić Michała i Miłosza w Akademii Pogoni. Uważam, że przez ten rok chłopcy dużo zyskali: poznali nowe otoczenie, inną kulturę treningu, gry oraz pracy. To w przyszłości na pewno zaprocentuje - podkreślił Dąbrowski.

Michał Żuk trenował w zespole juniorów młodszych Pogoni, a Miłosz - trampkarzy młodszych. Szkolili ich odpowiednio trenerzy: Paweł Cretti i Dawid Nowak oraz Robert Skok.